msm.jur.pl
Od podzielników do metrów kwadratowych
...............
Więcej
Jesień i zima to czas, kiedy coraz częściej borykamy się z problemem wilgoci w naszych domach. W okresie grzewczym, gdy intensywnie ogrzewamy mieszkania, często zapominamy o prawidłowej wentylacji. Efektem może być nieprzyjemna wilgoć na ścianach, która nie tylko wygląda nieestetycznie, ale też może prowadzić do pojawienia się pleśni – a to już problem zdrowotny. Jak więc zadbać o odpowiedni mikroklimat w domu?
Skąd się bierze wilgoć?
Każdego dnia, wykonując domowe czynności, takie jak gotowanie, suszenie prania czy kąpiel, wprowadzamy do powietrza spore ilości wilgoci. Problem ten nasila się, kiedy temperatura powietrza wewnątrz jest wysoka, a wentylacja niewystarczająca. Ciepłe powietrze, bogate w parę wodną, trafia na chłodniejsze powierzchnie – np. okna, ściany zewnętrzne czy miejsca za meblami. Wystarczy zaledwie 5 stopni różnicy temperatur, by para wodna skraplała się na tych powierzchniach, tworząc idealne warunki do powstania wilgoci.
Trzeba wietrzyć
Najprostszą metodą na walkę z wilgocią jest regularne wietrzenie pomieszczeń. Fachowcy radzą, by robić to codziennie, a najlepsze efekty osiągniesz, korzystając z kilku sprawdzonych technik:
1. Wietrzenie "na przestrzał" – otwórz okna po przeciwnych stronach mieszkania, co pozwoli na szybką wymianę powietrza. Już 5 minut przeciągu wystarczy, aby usunąć wilgoć i odświeżyć mieszkanie.
2. Wietrzenie uderzeniowe – otwórz szeroko okno na 10 minut, zamykając przy tym drzwi do pokoju. To efektywna metoda, gdy chcesz szybko pozbyć się wilgoci, kurzu i innych zanieczyszczeń z powietrza.
3. Uchylone okno – jeśli preferujesz uchylanie okien, warto wiedzieć, że przy zamkniętych drzwiach wietrzenie powinno trwać około 60 minut, a przy otwartych – 30 minut. To dłuższy proces, ale także skuteczny.
Wietrzenie bez wychładzania
Zimą nie każdy chce otwierać okna na oścież, by uniknąć wychłodzenia mieszkania. Rozwiązaniem mogą być wentylatory, które wspomagają cyrkulację powietrza, bez konieczności otwierania okien na zewnątrz. To wygodna alternatywa, zwłaszcza w mroźne dni.
Zmiany w systemie rozliczeń ciepła
Od kiedy w Myszkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zrezygnowano z podzielników ciepła i wprowadzono ropzliczenie za pomocą metra kwadratowego powierzchni użytkowej mieszkania, mieszkańcy mogą spodziewać się mniejszych problemów z wilgocią i zagrzybieniem. Ciągłe ogrzewanie sprawia, że ciepło rozkłada się równomiernie na całą powierzchnię mieszkania, co eliminuje miejscowe przegrzanie lub niedogrzanie pomieszczeń, które często były źródłem problemów z wilgocią.
Niemniej jednak, warto ostrzec przed niefrasobliwym odkręcaniem grzejników na maksimum. Chociaż zmienił się sposób rozliczenia, nadmierne zużycie energii cieplnej może generować koszty, o które dostawca ciepła się upomni – a opłaty ostatecznie spadną na mieszkańców. Dlatego warto oszczędzać ciepło. Kontrolowane korzystanie z grzejników oraz regularne wietrzenie pomieszczeń mogą pomóc w utrzymaniu komfortowej temperatury i jednocześnie uniknięciu niepotrzebnych wydatków.
Inne praktyczne sposoby
Oprócz regularnego wietrzenia, warto wprowadzić kilka dodatkowych zasad, które pomogą w utrzymaniu odpowiedniej wilgotności:
1. Wilgotnościomierz – małe urządzenie, które stale monitoruje poziom wilgoci w powietrzu, pomoże Ci kontrolować sytuację i reagować na czas.
2. Odpowiednie ustawienie mebli – staraj się nie ustawiać dużych mebli (np. szaf czy regałów) bezpośrednio przy ścianach zewnętrznych. Zachowaj przynajmniej 5-centymetrowy odstęp, by umożliwić swobodny przepływ powietrza.
3. Szczelność instalacji – regularnie sprawdzaj stan przewodów wodociągowych i kanalizacyjnych, by uniknąć wycieków, które mogą dodatkowo zwiększać wilgotność w mieszkaniu.
Należy pamiętać, że odpowiednia wentylacja, oszczędne korzystanie z grzejników i kontrola wilgotności to kluczowe elementy pozwalające uniknąć nieprzyjemnej wilgoci w domu. Warto mieć to na względzie, by cieszyć się suchymi, zdrowymi ścianami przez całą zimę!
