msm.jur.pl
SPROSTOWANIE
...............
Więcej
Tym razem Damian Łaszek okazał się niepokonany. Po serii emocjonujących występów w 1 programie TVP „Jaka To Melodia” nadszedł czas na najwyższe laury. Samochód Renault i to co dla Damiana ma największa wartość; zrobiona ze szczerego kruszcu Złota Nutka, ufundowana przez prestiżowy sklep jubilerski. To ona, obok innych trofeów, jest obiektem pożądania dla wszystkich startujących w tym programie. Tylko zwycięzcy miesiąca mogą nacieszyć się jej posiadaniem. W wielkim finale września, do którego Damian Łaszek awansował z drugim wynikiem zmierzył się z Robertem Szybowskim z Wieliczki i Renatą Kusik z Lublina.
Kto nie oglądał programu dużo stracił. To była wyjątkowo emocjonująca muzyczna potyczka, w której nasz zawodnik okazał się perfekcjonistą. Czasem niewiarygodnie szybko odpowiadał tuż po wybrzmieniu jednej nuty, a czasem trzymał nas w napięciu, choć ci, którzy go dobrze znają, podejrzewali , że Damian buduje dramaturgie i bawi się naszym napięciem. Brawo. Tak postępują prawdziwi artyści. To w końcu dla nich chodzimy do kina, na koncerty i chętnie oglądamy teleturnieje, jeśli ktoś taki i tam się pojawi.
- Muzyki słucham od 4 roku życia, czyli już 20 lat. Pierwszym utworem, który udało mi się rozpoznać była Lambada. Szedłem wtedy do przedszkola z tatą i zacząłem wykrzykiwać tytuł tej piosenki. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że powstanie w Polsce program który będzie płacił za odgadywanie piosenek. Kiedy skończyłem 18 lat pojechałem na eliminacje do programu. Wtedy osobą odpowiedzialną za rekrutację zawodników była Dorota Zawadzka, znana obecnie jako Superniania. Udało się od pierwszego razu – wspomina Damian - Lubię wyzwani a, granie z najlepszymi motywuje mnie do pracy. Zaznałem już w tym programie zarówno smaku zwycięstwa jak i porażki. 19 grudnia jest finał kwartału, zagram z Łukaszem Stępniem z Żor i Michałem Telakiem z Warszawy, stawką będzie 10 000 zł, samochodu już nie ma – dodaje z uśmiechem.
Grudzień 2010
