msm.jur.pl
Decyzja Zarządu
...............
Więcej
Jak co roku, po ustąpieniu śniegów naszym oczom ukazały się obrzydliwe brudy. Znów widać, że właściciele czworonogów pozwalają na załatwianie się swoich pupili w dowolnych miejscach. Na trawnikach mnóstwo śmieci, które sukcesywnie usuwane są przez pracowników Glokoru. Niebawem nie będzie po nich śladu.
Ślady po psach są i wciąż będą nowe. Do właścicieli nie trafiają już żadne argumenty. Lekceważą zagrożenie epidemiologiczne więc o estetyce nie może być mowy. Czy działania karno-administracyjne przekonałyby ich do sprzątania po swoich pupilach? Być może, ale niestety w naszym mieście chyba nie ma służb, które mogłyby ukarać mandatem za takie wykroczenie. Może więc MSM poweźmie kroki zmuszające właścicieli do pokrycia kosztów za sprzątanie po psach?
Są propozycje mieszkańców aby wprowadzić opłatę w wysokości 10 zł miesięcznie za posiadanie psa w blokach. Do tego potrzebna jest jednak Uchwała Walnego Zgromadzenia.
Najwięcej śmieci jest w lesie
Okolica lasów na Wierzchowinie to ulubione miejsce spacerów naszych mieszkańców. Tu właściciele prywatnych posesji, którym nie udało się wywieźć swoich śmieci do osiedlowych śmietników, wyrzucają je do lasu. Sterty odpadów walają się w najbardziej uroczych miejscach; polany upstrzone kolorowymi rupieciami, odpadami budowlanymi, oponami, resztkami opakowań. Często widać płynące rzeką foliowe worki wypełnione toksycznymi odpadami, butelki, a nawet niewypróżnione do końca pojemniki po detergentach i innych niebezpiecznych chemikaliach. Tego nikt teraz nie sprząta. Dopiero wrześniowa akcja Sprzątanie Świata położy kres temu zjawisku. Ale co będzie do września? Czy całą wiosnę i lato śmieci będzie przybywać? Miejmy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto zwróci uwagę osobom odpowiedzialnym za ten stan rzeczy i spowoduje, że śmieci z lasu znikną.
Marzec 2010
